Forum www.pdspds.fora.pl Strona Główna www.pdspds.fora.pl
Przepustka dla szczęścia - Forum o powieściach
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Sabina Maciejewska - 10.03.1993 (Lila)

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.pdspds.fora.pl Strona Główna -> Główni - Kobiety
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
PDS
Administrator



Dołączył: 27 Cze 2013
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:31, 12 Lip 2013    Temat postu: Sabina Maciejewska - 10.03.1993 (Lila)

Sabina sama za siebie zaczyna mówić w części 4 i 2/3, wcześniej poznajemy ją jedynie oczami jej męża, Fabiana. Początkowo wydaje się zwykłą nastolatką, taką trochę trzpiotką. Potem jednak okazuje się, że ma głębię i skomplikowaną osobowość. Dziewczyna miała trudne dzieciństwo, nie otrzymała od rodziców miłości i troski, miała dużo swobody i wolności, za którymi wcale nie tęskniła. Fabiana poślubiła z miłości, jednak była to miłość bez wzajemności. Dlaczego więc wyszła za niego za mąż? Dawał jej to, czego w domu nie zaznała – troskę, zainteresowanie i rozmowę. Sabina w dzieciństwie miała wiele kompleksów na punkcie swojego wyglądu, dziś po latach może być z niego zadowolona, ale ciągle jej mało. Ćwiczy i trzyma się diety. Niewiele mówi o sobie. Natomiast inni postrzegają ją następująco:

Sabina pomagała mi przy dzieciakach, przychodziła prawie zawsze, gdy musiałem gdzieś wyjść, była jak koło ratunkowe (fragment rozdziału „Wspomnienie” z e – booka „Świątecznie i sylwestrowo”, Kamil Wielgosz)

Wyglądała dziś zajebiście. Płaszczyk podkreślał jej zgrabną sylwetkę, długie, falowane włosy opadały na ramiona i plecy , oczy jej błyszczały i uśmiechała się. Prawie zawsze się uśmiechała, była radosna i optymistyczna, ja tak nie potrafiłem, dla mnie świat jawił się w czarnych barwach, a przynajmniej w odcieniach szarości (fragment rozdziału „W parku” z 5 e – booka , Kamil Wielgosz)

Sabina tańczyła, była w samej krótkiej koszulce nocnej, oczywiście fioletowej. Nienawidziłem purpury i fioletów, nigdy nie czułem się królewski, ani adwentowy. Nagle kolory odeszły, ważna była tylko ona. Patrzyłem jak się buja w rytm muzyki, jak obniża erotycznie, wykonując koliste ruchy. Jak podnosi nogę w tył, tak że niemal pietą dosięga tyłka, a potem znów opada ta noga, a ona znów się seksownie wygina. Zapewne podśpiewywała (Fragment rodziału „Popołudnie z S, Noc z A, Wagary z K.”, Damian Maciejewski - Dobrowolski)

Miałem młodą, piękną żonę. Sabina, moja żona była i jest dobrą kobietą, taką jakiej pragnąłby niemal każdy mężczyzna. Miała swoje wady, bywała zwariowana, ale to tylko dodawało jej uroku.(Fragment rozdziału 2 z e – booka „Tatuażem wspomnień”, Fabian Maciejewski)

Zapytajmy Lilę, skąd pomysł na Sabinę?
Pomysł na Sabinę powstał w sumie przez przypadek. Miała być typową dziewczyną gangstera, ale nie wyszło. I bardzo się z tego cieszę. Sabina jest dobra, naiwna, jak kocha to całą sobą. Doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że Fabian jej nie kocha, jednak wciąż ma nadzieję, że to się zmieni. Uważa, przynajmniej na początku, że jej miłość wystarczy. Chciałam, by Sabina była nietuzinkowa, by jej myślenie znacznie różniło się od myślenia innych bohaterek. Sabina jest trochę jak ja, ciągle "niechcący" wpada w kłopoty.

Ile Sabina ma z ciebie?
Sporo. Czasem myślę, że za dużo. Mnóstwo rzeczy przytrafia jej się "niechcący", ma pokręcony tok myślenia, zwraca uwagę na szczegóły nie dostrzegając oczywistości. Ma priorytety i ich się trzyma. Jest bardzo uczuciowa, jak kocha to całą sobą, mimo wszystko. Boi się igieł, myli kierunki. Szuka w mężczyźnie oparcia, ale jednocześnie sama chce się o niego troszczyć. Trochę by się tego znalazło. Różni nas to, że Sabina trzyma się diety i potrafi odmówić sobie słodyczy, a ja nie...

Czemu wychodzi za mąż za gangstera? Pokochała, zapewne tak, ale co jeszcze jest powodem? Mogła przecież kochać i z nim być, nie musiała brać na męża kogoś po rozwodzie i z bagażem w postaci dzieci?
Pokochała i to jest główny powód. Ale też chciała jak najszybciej wyprowadzić się z domu. Nie odpowiadało jej życie, które wiodła przy rodzicach. Chciała być ważna, potrzebowała kogoś, kto się nią zajmie. A dzieci lubiła zawsze, nie przeszkadzało jej to, że Fabian je posiada.

Mąż jest przestępcą, a Sabina sama powiedziałaś, że jest dobra. Liczyła, że go zmieni?
Nie. Sabina widzi w Fabianie to, co dobre. Podoba jej się to, że się o nią troszczy, czuje się ważna, piękna. Mąż traktuje ją dobrze i to jest dla niej ważne. Dostaje od niego to, czego nie miała w domu. Akceptuje go pomimo tego, że jest przestępcą. Nie wiem, czy dobrze wytłumaczyłam, ona ma świadomość, że to, co on robi jest złe, ale nie skreśla go przez to, nie ocenia przez pryzmat tych złych uczynków

A Sabina i przyjaciele? Dlaczego ona nie ma przyjaciół, jest typem imprezowej samotniczki, co się trochę kłóci, czy źle wnioskuje?
Masz rację, Sabinę z innymi ludźmi łączą raczej płytkie relacje. Lubi iść na imprezę, sama, ze znajomymi, to różnie, ale nie ma przyjaciół. Dlaczego? Kiedyś, w przeszłości, zaraz na początku szkoły, Sabina miała koleżankę, właściwie przyjaciółkę. Pierwszą i ostatnią. Sabina i Malwina były niemal nierozłączne. Razem siedziały w ławce, razem chodziły na obiady, razem spędzały czas po szkole. Ale pewnego dnia Malwince znudziła się Sabina. Agnieszka miała fajniejsze zabawki, umiała się bawić w nowe gry, a poza tym jaj mama zabierała je na basen. Wtedy mała Saba postanowiła, że już nigdy nie da się tak potraktować. Stąd brak przyjaciółek. Ona lubi ludzi, ale nie potrafi zaufać im aż tak. Boi się, że znów zostanie odrzucona

A jakie ma Sabina kontakty z dziećmi męża?
Wszystkie lubi i rozpieszcza. Najlepiej jednak dogaduje się z Wiki.

Czy mąż bywa w stosunku do niej agresywny? używa rękoczynów?
Fabian nie jest agresywny. Dla Sabiny równie dotkliwą karą jest zabranie tv, laptopa, czy komórki. Nie lubi też pouczających rozmów.

Ale jednak potrafi ją uderzyć, jakim cudem ona się na to godzi?
Sabina kochając godzi się na bardzo wiele, wiele toleruje, wiele stara się zrozumieć.

Jak Sabina ocenia metody wychowawcze męża i jego podejście do dzieci?
Uważa, że mąż kocha dzieci, ale mało się nimi zajmuje, dlatego sama też angażuje się w ich życie. Podoba jej się to, że Fabian potrafi bawić się z dziećmi i że znajduje z nimi wspólny język.

Aby mieć pełen obraz tej kobiety należałoby zapytać również innych, co o niej sądzą.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez PDS dnia Sob 0:01, 13 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.pdspds.fora.pl Strona Główna -> Główni - Kobiety Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin