Forum www.pdspds.fora.pl Strona Główna www.pdspds.fora.pl
Przepustka dla szczęścia - Forum o powieściach
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Julia Przybylska - 12.05.1988 (Kocica, Lila)

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.pdspds.fora.pl Strona Główna -> Główni - Kobiety
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
PDS
Administrator



Dołączył: 27 Cze 2013
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:11, 12 Lip 2013    Temat postu: Julia Przybylska - 12.05.1988 (Kocica, Lila)

Julię Przybylską poznajemy w 3 e – booku. Już od samego początku widać, że jest ona różna od pozostałych bohaterek – ponad normę dba o wygląd, dużą wagę przykłada do ubioru, lubi bywać „na salonach” i jest lekko sztywna. W przeszłości kobieta wiązała swoje życie z modelingiem i jej największym pragnieniem jest powrót do tego zajęcia. Uparcie dąży do postawionego sobie celu, często nie zważając na konsekwencje swojego wyboru. Jest mężatką, żoną szanowanego prokuratora, Dariusza. Jak spełnia się w tej roli? Dlaczego na męża wybrała właśnie jego? Dzięki mężczyźnie jest ona dobrze ustawiona, ma pozycję, której zawsze pragnęła i ma się kim pochwalić przed koleżankami z branży. Nie jest jednak tak do końca szczęśliwa. Coś jednak trzyma ją przy Dariuszu, coś nie pozwala jej odejść. Sama dużo mówi o swoim wyglądzie, mniej o charakterze, nas jednak bardziej interesuje, jak postrzegają ją inni:

Otworzyłem sklejone oczy i ujrzałem moją ukochaną żonę przy brązowej toaletce. Robiła poranny makijaż. Właściwie to nigdy nie miała w zwyczaju malować się z samego rana, tak szczerze to najbardziej podobała mi się bez makijażu (Fragment rozdziału „Dziewięć sekund… „ z 4 e- booka, Dariusz Przybylski)

Julia tym razem mówiła pretensjonalnym tonem, często tak robiła, gdy się nie chciałem na coś zgodzić i nie byłem odpowiednio stanowczy. Ja akurat trafiłem na kobietę, z którą trzeba albo ostro, albo wcale. Wiedziałem to już przed rozpoczęciem naszego małżeństwa, a po ponad półtora roku jego trwania byłem w tym utwierdzony (Fragment rozdziału „Dziewięć sekund… „ z 4 e- booka, Dariusz Przybylski)

Obudziłem się, a Julii nie było przy mnie – to raczej głupie uczucie, bo zwykle jest. Przypomniało mi się, jak odwiozłem ją na samolot, stamtąd ona poleciała po to, by paradować po wybiegu, a ja zostałem sam w wielkim domu, którym ona powinna się zajmować. Jednak nie było tak, jak być powinno, bo moja żona wolała świecić nogami i cyckami przed obcymi mężczyznami. Jednak to tylko ten kontrakt, on się niedługo skończy, my zostaniemy rodzicami i moja żona już nigdy nie wróci do tej niewdzięcznej, obrzydliwej pracy (Fragment rozdziału „Powinna być tu, a nie tam” z 5 e – booka, Dariusz Przybylski)

Do moich wspomnień powrócił obraz innej kobiety. Takiej sztywnej, nudnej, ograniczonej sztywnymi ramami hermetycznego świata, z którego pragnęła się wyrwać i jednocześnie do niego należeć (Fragment rozdziału 2 z e – booka „Tatuażem wspomnień”, Fabian Maciejewski)

Zadaliśmy Lili kilka pytań związanych z jej bohaterką, oto jej odpowiedzi:

Julia jest żoną prokuratora, jej mąż jest surowy i zasadniczy, czy to jej w nim imponuje?
Nie wszystko. Imponuje jej jego pozycja. To, że jest surowy i zasadniczy - nie - to jest pewnego rodzaju mankament jej męża.

Ale mimo tego z nim jest i godzi się z nim być, dlaczego?
Julia chciała ślubu, tak wybrała, była przeświadczona o słuszności swojej decyzji, liczyła na to, że mąż pomoże jej w karierze. Nie dopuszcza do siebie rozwodu, bo jest zasadnicza, a "rozwód to przecież byłby skandal", a ona ze skandali korzysta tylko w nagłych wypadkach.

W takim razie lepiej się męczyć, niż dopuścić do rozwodu?
Ona w pewien sposób kocha męża, jest do niego przywiązana. Kocha jego i modeling. On jest jej „życiem” a modeling sensem tego życia. Julia jest mądrą kobietą i zdaje sobie sprawę z tego, jak wieloma sprawami zajmuje się jej mąż. Wie, że jej życie bez niego wyglądałoby zupełnie inaczej. A ono w gruncie rzeczy, podoba jej się.

Podoba jej się to, że mąż ją bije?
To akurat jej się nie podoba. Lubi za to zakupy, dostatnie życie, bywanie w teatrach, na bankietach, towarzystwo ludzi „na poziomie”. Podoba jej się bycie żoną prokuratora, bo dzięki pozycji męża jest szanowana. Kocha się stroić.

Pozycję, szacunek społeczeństwa, pieniądze – to wszystko mogłaby zdobyć sama. Czyż nie?
Julia jest zasadnicza, sztywna, schematyczna. Nie chce rozwodu, bo tak nie wypada, bo ludzie mieliby o niej złe zdanie, bo to wstyd i skandal taki "nie na poziomie". Ona postrzega to w takich kategoriach.

Darek chce dzieci, co na to Julia?
Julia nie chce dzieci i ich nie potrzebuje, by być szczęśliwą. Dzieci płaczą, brudzą siebie i wszystko dookoła, nie dają się wyspać w nocy, marudzą, zrzędzą… ogólnie wymagają bardzo dużo zainteresowania i skupiają na sobie myśli innych, a Julia lubi być w centrum uwagi, nie chce schodzić na dalszy plan. Właściwie jest tylko jeden aspekt bycia matką, który jej odpowiada – mogłaby stroić dzieci, a potem się z nimi pokazywać, ma nadzieję, że któreś z nich pójdzie w jej ślady i zostanie modelką, bądź modelem.

Nie chce dzieci, a planuje ich karierę?
Tak. Dla niej najlepiej, by one miały od razu po cztery, pięć lat i były jak najbardziej ogarnięte, by nie sprawiały problemów.

Nie rozumiem tej kobiety…
Ja sama jej nie rozumiem. Jej myślenie jest tak pokrętne, że zupełnie go nie pojmuję.

Ale to Twoja bohaterka, jak w takim razie ją piszesz?
To jest bardzo dobre pytanie… w zasadzie to nie wiem. Julia zawsze postępuje tak, jak ja bym nie zrobiła i myśli o tym, o czym ja bym nie pomyślała. Pisanie jej wymaga bardzo dużego skupienia. A żeby wiedzieć, co ona w tej swojej pracy robi musiałam dokształcić się gazetami i oglądaniem „Top model”.

Pomogło?
Sporo sesji, w których bierze udział Julia pochodzi właśnie z tego programu, a i ubieranie jej wychodzi mi coraz lepiej. Dawno nie słyszałam komentarza, ze wygląda jak pani lekkich obyczajów, albo jak wieśniara, więc chyba nie jest najgorzej.

A co o niej myślą czytelnicy?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez PDS dnia Pią 21:19, 12 Lip 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.pdspds.fora.pl Strona Główna -> Główni - Kobiety Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin